PRZEŁOMOWA INFORMACJA! Prof. Cieszewski obala mit "pancernej brzozy"
Prof. Cieszewski porównał zdjęcia ze stycznia 2010 r., z 5 kwietnia 2010 r., z 11 i 12 kwietnia 2010 r. Wynika z nich, że 5 kwietnia 2010 r. słynna smoleńska brzoza BYŁA JUŻ ZŁAMANA. Na zbliżeniu widać wyraźnie, że drzewo jest pochylone i nadłamane. Prof. Cieszewski dziękuje Anicie Gargas za film "Anatomia upadku", bez którego sformułowanie takich wniosków nie byłoby możliwe.
Naukowiec wygłosił referat poświęcony słynnej smoleńskiej brzozie. Jego analiza obejmuje niektóre parametry wydajnościowe gleby, na której rosła brzoza smoleńska, fototografie terenu oraz złożone metody poprawiające jakość zdjęć satelitarnych, a także wizualizację jej zniszczenia wskutek koalizji z samolotem.
Na czterech zdjęciach satelitarnych widzimy trzy, gdzie brzoza jest złamana (leży) i jedno na którym stoi. Jak wynika z prezentacji prof. Cieszewskiego ten sam obraz złamanej brzozy widać 11 i 12 kwietnia, czyli dzień i dwa dni po katastrofie smoleńskiej oraz... 5 kwietnia czyli blisko tydzień przed tragedią. Daty zdjęć zaznaczyliśmy czerwonym prostokątem:
Naukowiec wykorzystał w swojej prezentacji zdjęcie miejsca katastrofy z filmu "Anatomia upadku" w reż. Anity Gargas (wykonane z paralotni). Jest ono ważnym punktem odniesienia dla wniosków referatu.
- Przedstawiamy część niedawno zakończonej analizy niepublikowanej we wcześniejszych raportach. Dodatkowa analiza obejmuje niektóre parametry wydajnościowe gleby, na której rosła brzoza smoleńska, fotografie terenu oraz złożone metody (ang. pansharpening) poprawiające jakość zdjęć satelitarnych miejsca, w którym rosła brzoza, a także wizualizację jej zniszczenia wskutek kolizji z samolotem - mówił prof. Cieszewski.
Poniżej przedstawiamy przełomowe wnioski z badań prof. Cieszewskiego:
1. Drzewo rosło na wydajnej i żyznej glebie w szybkim tempie z przyrostami powodującymi niską gęstość drewna.
2. Zastosowanie złożonej metody poprawy jakości obrazu nie pozwoliło na odrzucenie możliwości złamania drzewa przed 5 kwietnia 2010.
3. Analiza drzewa i zniszczeń drewna wyklucza możliwość jego złamania w wyniku kolizji z samolotem.
- Badania brzozy dowiodły, że drzewo było złamane już 5 kwietnia. Nie wiemy kiedy dokładnie nastąpiło złamanie, na podstawie geometrycznej analizy przesuwania się pnia prawdopodobnie nastąpiło to jeden, dwa dni wcześniej. Nie wiemy w jaki sposób było złamane i dokładnie kiedy. Koronnym wnioskiem z badań jest to że brzoza złamana była już 5 kwietnia - powiedział prof. Chris Ciszewski niezalezna.pl
Naukowiec wygłosił referat poświęcony słynnej smoleńskiej brzozie.
Na czterech zdjęciach satelitarnych widzimy trzy, gdzie brzoza jest złamana (leży) i jedno na którym stoi. Jak wynika z prezentacji prof. Cieszewskiego ten sam obraz złamanej brzozy widać 11 i 12 kwietnia, czyli dzień i dwa dni po katastrofie smoleńskiej oraz... 5 kwietnia czyli blisko tydzień przed tragedią. Daty zdjęć zaznaczyliśmy czerwonym prostokątem:
Naukowiec wykorzystał w swojej prezentacji zdjęcie miejsca katastrofy z filmu "Anatomia upadku" w reż. Anity Gargas (wykonane z paralotni). Jest ono ważnym punktem odniesienia dla wniosków referatu.
- Przedstawiamy część niedawno zakończonej analizy niepublikowanej we wcześniejszych raportach. Dodatkowa analiza obejmuje niektóre parametry wydajnościowe gleby, na której rosła brzoza smoleńska, fotografie terenu oraz złożone metody (ang. pansharpening) poprawiające jakość zdjęć satelitarnych miejsca, w którym rosła brzoza, a także wizualizację jej zniszczenia wskutek kolizji z samolotem - mówił prof. Cieszewski.
Poniżej przedstawiamy przełomowe wnioski z badań prof. Cieszewskiego:
1. Drzewo rosło na wydajnej i żyznej glebie w szybkim tempie z przyrostami powodującymi niską gęstość drewna.
2. Zastosowanie złożonej metody poprawy jakości obrazu nie pozwoliło na odrzucenie możliwości złamania drzewa przed 5 kwietnia 2010.
3. Analiza drzewa i zniszczeń drewna wyklucza możliwość jego złamania w wyniku kolizji z samolotem.
- Badania brzozy dowiodły, że drzewo było złamane już 5 kwietnia. Nie wiemy kiedy dokładnie nastąpiło złamanie, na podstawie geometrycznej analizy przesuwania się pnia prawdopodobnie nastąpiło to jeden, dwa dni wcześniej. Nie wiemy w jaki sposób było złamane i dokładnie kiedy. Koronnym wnioskiem z badań jest to że brzoza złamana była już 5 kwietnia - powiedział prof. Chris Ciszewski niezalezna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz