Mickiewicz
Piłsudski
Mackiewicz
Wilno, ukochane miasto Józefa Piłsudskiego, który spoczywa na tamtejszym cmentarzu Na Rossie, i Józefa Mackiewicza, który tam jeszcze nie spoczął, bowiem zostawił dyspozycję w testamencie taką, że dopiero wówczas należy pochować tam jego prochy, kiedy Wilno będzie w pełni wolne.Dla Józefa Mackiewicza Wilno to była przede wszystkim stolica Wielkiego Księstwa Litewskiego, miasto wielu kultur, dla marszałka Piłsudskiego Polska bez Wilna, to coś trudnego do wyobrażenia.
Pierwsze wzmianki o mieście pochodzą dopiero z 1323, gdy twórca Wielkiego Księstwa Litewskiego Giedymin wzniósł drewniany zamek (zwany Wysokim) na Górze Zamkowej. On także przeniósł stolicę z Trok do Wilna. Wielki książę litewski i król polski Władysław Jagiełło w 1387 nadał miastu prawa magdeburskie oraz zaczął sprowadzać osiedleńców. Wilno rozwijało się dynamicznie, powstawały liczne cechy rzemieślnicze. W jesieni 1390 miało miejsce oblężenie przeprowadzone przez współdziałających razem Krzyżaków i księcia Witolda w celu oderwania Wilna od Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Klemens Moskarzewski w Wilnie obronił Zamek Górny, mimo że dowódca Zamku Dolnego Korygiełło - brat Jagiełły został zamordowany po wkroczeniu napastników.
W 1409 książę Witold Wielki rozpoczął budować pierwszy murowany zamek (zwany później Zamkiem Górnym) na Górze Zamkowej. Potem powstał obok katedry Zamek Dolny.
W latach 1503-1522 wybudowano mury obronne z dziewięcioma bramami i trzema basztami, które zburzono na przełomie XVIII i XIX z wyjątkiem Bramy Miednickiej zwanej też Ostrą Bramą. Najświetniejszy okres w dziejach miasta to czasy zygmuntowskie. Powstała wówczas mennica, arsenał, młyny, most na Wilejce, liczne szpitale i pałace. Pracowali tu architekci i rzeźbiarze włoscy (Jan Cini, Jan Maria Padovano). Wilno stało się miastem wielu narodowości (Litwini, Polacy, Rusini (Białorusini), Żydzi, Niemcy, Włosi, Ormianie, Tatarzy).
W 1579 król Stefan Batory założył Akademię prowadzoną przez jezuitów, co stało się zalążkiem Uniwersytetu Wileńskiego.
W dniu 7 sierpnia 1655 rozpoczął natarcie na stolicę Litwy car Aleksy, po wycofaniu się wojsk Janusza Radziwiłła po bitwie pod Wilnem, po zajęciu miasta, w którym schroniła się okoliczna ludność z wielu grodów, Rosjanie wymordowali około 25 tysięcy ludzi, których trupy sprzątano przez kilka dni. Pożary w stolicy Litwy trwały przez 17 dni. Duże zniszczenia miastu przyniosła także rosyjska okupacja trwająca do 1660, gdy miasto odbiły wojska pod dowództwem Michała Kazimierza Paca.
Miasto w tym czasie stało się dla Żydów "Jerozolimą Północy" (hebr. Jeruszalaim szel cafon). Działała tu jedna z najwybitniejszych szkół talmudycznych na świecie. Kolejnym ciosem była III wojna północna. W XVIII wieku w mieście powstało wiele wspaniałych barokowych kościołów. W trakcie insurekcji kościuszkowskiej, w nocy z 22/23 kwietnia 1794 doszło w Wilnie do walk, w trakcie których wyparto z miasta Rosjan. 19 lipca pod miasto podeszły wojska generała Dejowa lecz Rosjanie nie zdołali zdobyć miasta. Następne oblężenie nastąpiło 11 sierpnia ale miasto nie mając środków do obrony poddało się prawie bez walki. W 1795 miasto znalazło się w zaborze rosyjskim i stało się stolicą guberni.
W XIX Wilno było miejscem rozwoju licznych patriotycznych organizacji np. filaretów, filomatów, Związek Patriotyczny i Szubrawców. W lecie 1823 doszło w Wilnie do masowych aresztowań polskiej młodzieży. W tym czasie w Wilnie studiował i był więziony Adam Mickiewicz. Po powstaniu listopadowym z 1831 Rosjanie zamknęli uniwersytet. Do 1842 działały wydziały medyczny i teologiczny. Przywódców powstania powieszono na Placu Łukiskim. Utworzono Wileńską Bibliotekę Publiczną.
Od 1861 sytuacja w mieście zaczęła być coraz bardziej napięta, gdy podczas polskich pochodów patriotycznych kozacy zaatakowali manifestacje. Wybuchło powstanie styczniowe, podczas którego w okolicy Wilna trwały zacięte walki. Pacyfikacji Wilna dokonał rosyjski generał-gubernator Michaił Murawjow, któremu nadano znaczący przydomek Wieszatiel.
W grudniu 1862 uruchomiono Kolej Warszawsko-Petersburską, której Wilno stało się ważnym węzłem. W 1893 uruchomiono tramwaj konny.
W latach 1915-1918 Wilno było okupowane przez Niemców. Po ustąpieniu Niemców rozgorzał polsko-litewski konflikt o Wilno. W 1918 w celu ochrony ludności polskiej powołano Samoobronę Krajową Litwy i Białorusi, która 31 grudnia pozbawiła władzy komunistów po 3 dniach sprawowania jej przez nich, jednak już 5 stycznia 1919 Wilno zajęli bolszewicy. W lutym 1919 Wilno zostało proklamowane stolicą Radzieckiej Socjalistycznej Republiki Litwy i Białorusi zwaną "Lit-Bel-em". Wojsko polskie pod osobistym dowództwem Józefa Piłsudskiego odbiło miasto 19 kwietnia 1919. Rada Najwyższa na konferencji wersalskiej próbowała podzielić Wilno i Wileńszczyznę na zasadzie etnicznej pozostawiając samo miasto po polskiej stronie (tzw. Linia Focha). Podczas wojny 1920 miasto zostało zdobyte dwukrotnie przez Armię Czerwoną. 12 lipca 1920 rząd sowiecki zawarł układ z rządem litewskim na mocy którego m.in. Wilno, Suwalskie miało być oddane Litwie. Sowieci nie kwapili się z wypełnieniem tego postanowienia i dopiero w obliczu klęski, uciekając, przekazali Wilno Litwinom 27 sierpnia. Wojsko Polskie w pościgu za bolszewikami wyparło Litwinów z Suwalskiego, nie można jednak było tego zrobić w przypadku Wilna wskutek fatalnych błędów polskiej dyplomacji. Minister spraw zagranicznych E. Sapieha zwrócił się bowiem do Ligi Narodów z żądaniem wywarcia presji na Litwinów by ci opuścili Wilno (które przypomnijmy od IV 1919 znajdowało się w Polsce); tym samym jednak umiędzynarodowił kwestię miasta. Piłsudski zdecydował się zatem na inne rozwiązanie problemu. Aby zająć Wilno posunął się do podstępu. Zlecił gen. Lucjanowi Żeligowskiemu, dowódcy Litewsko-Białoruskiej Dywizji Piechoty, upozorować "bunt" i wkroczyć do Wilna. 9 października 1920 oddziały Żeligowskiego weszły do miasta. Proklamowano utworzenie państwa, tzw. Litwy Środkowej. 20 lutego 1922 jej parlament (Sejm Wileński) przyjął uchwałę o włączeniu Litwy Środkowej do Polski.
Wilno stało się stolicą województwa. W 1927 otwarto nowoczesne budynki Polskiego Radia Wilno. 19 września 1939, pomimo obrony miasta przez harcerzy i gimnazjalistów, Wilno zajęły wojska radzieckie. 26 października 1939 Sowieci przekazali miasto Litwinom, lecz 15 czerwca 1940, ponownie je zajęli. 14 lipca 1940 zaczęły się wywózki na Syberię. W czasie wojny prześladowania i deportacje objęły ok. 35 tys. mieszkańców Wileńszczyzny, głównie polskiego pochodzenia. 22 czerwca 1941 Niemcy zbombardowali miasto, a kilka dni później je zajęli.
W 1941 w egzekucjach przeprowadzonych przez Niemców oraz grupę kolaborujących z nimi Litwinów zorganizowanych w oddział specjalny (Ypatingasis būrys) we wsi Ponary (obecnie w granicach miasta, zginęło ok. 100 tys. mieszkańców (w większości Żydów) oraz ok. 20 tys. Polaków, a także pewna grupa jeńców radzieckich. 7 lipca 1944 skoncentrowana pod miastem polska Armia Krajowa rozpoczęła atak na Wilno -operację przeciwko Niemcom i 10 lipca zajęła niemiecki bunkier dowodzenia nad rzeką Wilejką (Operacja Ostra Brama). AK we współdziałaniu z Armią Czerwoną, która weszła do miasta wieczorem 7 lipca po kilku dniach walk ulicznych w dniu 13 lipca wyzwoliła Wilno. Jednakże Polacy krótko cieszyli się swą wolnością, albowiem w kilka dni po nadejściu Armii Czerwonej NKWD aresztowało wszystkich polskich żołnierzy i oficerów oraz wydarło Wilno z rąk polskich. Następnie już znacznie okrojoną terytorialnie Litwę razem z Wilnem włączono do Związku Radzieckiego i po 1944 większość polskich mieszkańców została przesiedlona. Od tego czasu w Wilnie zaczęli masowo osiedlać się Litwini i Rosjanie.
Zabytki
W 1994 Stare Miasto w Wilnie zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.W Wilnie jest 40 kościołów, z których najbardziej okazały, to barokowy kościół św. Piotra i Pawła na Antokolu (1668-1676) zawierający ponad 2000 rzeźb oraz kaplica w Ostrej Bramie (Bramie Miednickiej) ze słynnym obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Miasto leży na trasie Europejskiego Szlaku Gotyku Ceglanego.
Wilno, początek XX w.
Piątek, 6 września 2013
Pierwszoligowy klub sportowy Polonia Wilno
znalazł się w dramatycznej sytuacji. – Chcemy dokończyć rozgrywki i
uniknąć degradacji – apeluje o pomoc prezes Stefan Kimso.
Drużyna piłkarska Polonii Wilno nie może odbywać spokojnych treningów. Po wycofaniu się sponsorów grozi jej wykluczenie z rozgrywek litewskiej I ligi.
„Zwracamy się do wszystkich, komu leży na sercu rozwój sportu polskiego na Litwie, z gorącym apelem ratowania drużyny piłkarskiej wileńskiej ’Polonii’. Jej sukcesy stanowią bowiem jakże ważny dowód naszej historycznej obecności na ziemi przodków” – czytamy w prośbie o pomoc w tej sprawie.
Powodem problemów znanego polskiego klubu z Wilna jest dramatyczna sytuacja finansowa. Władze klubu podjęły niedawno decyzję o drugim z kolei występie w rozgrywkach I ligi mistrzostw Litwy mimo rosnącego widma kłopotów finansowych. Wiele obietnic wsparcia skończyło się tylko na deklaracjach. Efekt? – Jesteśmy o krok od wycofania drużyny z rozgrywek na parę miesięcy przed ich tegorocznym zakończeniem – przyznaje klub.
Stąd apel o pomoc do wszystkich, którym leży na sercu przyszłość tego klubu i polskiej piłki nożnej na Kresach.
– Polonia ma teraz do rozegrania jeszcze osiem spotkań ligowych oraz mecze pucharowe. Na Litwie, inaczej niż w Polsce, sezon rozgrywa się od wiosny do jesieni, niedługo zostanie więc zakończony. Jeśli się nie uda, to klub pójdzie w rozsypkę i wszystko będzie trzeba zaczynać od początku – mówi „Naszemu Dziennikowi” prezes klubu Stefan Kimso.
– A to oznacza degradację do najniższych klas rozgrywek. Ponowne uzyskanie awansu do I ligi będzie trwało wiele lat – dodaje.
Polonia w tym roku nie znalazła strategicznego sponsora. „Z niechlubnym przydomkiem bankruta będziemy musieli uciec się do tego drastycznego środka, choć zdajemy sobie sprawę, iż może on być równoznaczny z przekreśleniem istnienia ’jedenastki’ w ogóle” – piszą rozgoryczone władze Polonii.
Czy mogą liczyć na pomoc polskich instytucji państwowych? Takie fundusze MSZ dzieli na początku każdego roku pod kątem konkretnych projektów. Ministerstwo sportu też nie może pomóc.
– Nie znamy szczegółowo tej sprawy, ale nie mamy możliwości ani prawa wspierania finansowego klubów sportowych – odpowiada Katarzyna Kochaniak, rzecznik resortu.
Poseł Jan Tomaszewski (PiS), słynny bramkarz „jedenastki” Kazimierza Górskiego, uważa, że sprawą powinno się jednak zająć Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
– Od tego mamy przecież MSZ, które uznało, że najlepiej będzie wspierało polskie instytucje i Polaków za granicą – mówi Tomaszewski. Oczekuje też zainteresowania ministerstwa sportu.
– Skoro pani minister Mucha znalazła sposób, by wesprzeć koncert Madonny na Stadionie Narodowym, to może znajdzie sposób na pomoc Polonii Wilno? – podnosi Tomaszewski.
Dotąd Polonia mogła liczyć na pomoc konsulatu, kilku firm i osób prywatnych. – Na razie jednak nie zanosi się na pomoc MSZ. Apel i prośbę o pomoc skierowaliśmy również do ministerstwa sportu, PZPN, Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Na razie jednak nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Rok temu Ekstraklasa SA dała nam 15 piłek. PZPN ostatni raz pomógł 20 lat temu, przekazując nam komplet strojów piłkarskich – mówi prezes Stefan Kimso.
W odpowiedzi na apel zgłaszają się już pierwsi darczyńcy. Zareagował jeden z najwszechstronniejszych polskich pianistów Paweł Kowalski, który miał okazję koncertować w Filharmonii Wileńskiej z Litewską Państwową Orkiestrą Symfoniczną.
Poza nim pomoc nadesłał również Dariusz Mazur, prezes Suwalskiego Klubu Sportowego „Wigry”. Przekazał na najpilniejsze potrzeby tysiąc euro.
– Są również drobne wpłaty od Polaków z Polski i zagranicy. Informacja o naszych kłopotach dotarła także do Polaków z USA –dodaje prezes Kimso.
Każdy chętny do udzielenia pomocy finansowej polskiemu klubowi sportowemu z Wilna może wpłacać pieniądze na konto klubu, które można znaleźć na stronie internetowej www.kspolonia.lt. Można wpłacać nie tylko euro, ale także lity i złotówki.
Za niespełna dwa lata klub sportowy Polonia Wilno będzie obchodził jubileusz ćwierćwiecza. Jak podkreślają władze klubu, przez cały czas jego istnienia sukcesy mnoży „jedenastka” piłkarska pod identyczną nazwą. Polonia po wieloletniej mozolnej wspinaczce uzyskała awans do I ligi mistrzostw Litwy. Natomiast tytuł polonijnych mistrzów świata zdobyła już w 1990 roku, pokonując m.in. polskie drużyny z USA i Europy. Czterokrotnie tryumfowała też w Letnich Igrzyskach Polonijnych – w latach 2001, 2003, 2005, 2007.
Poza sukcesami sportowymi Polonia Wilno skupiła wokół siebie również grono zagorzałych kibiców, którzy dopingują ją w trwających od kilku lat rozgrywkach ligowych. Poloniści zasłynęli ostatnio również wsparciem, jakie uzyskali od nich kibice Lecha Poznań, którzy przyjechali do Wilna na pucharowe spotkanie z miejscowym Żalgirisem. Po tym jak władze litewskie zablokowały lechitom możliwość zakupu biletów na mecz, kibice Polonii szybko znaleźli wyjście z sytuacji. I 600 kibiców Lecha mogło dopingować swoją drużynę z trybun tamtejszego stadionu, w tym chóralnie odśpiewać zagłuszany gwizdami Litwinów Mazurek Dąbrowskiego.
Drużyna piłkarska Polonii Wilno nie może odbywać spokojnych treningów. Po wycofaniu się sponsorów grozi jej wykluczenie z rozgrywek litewskiej I ligi.
„Zwracamy się do wszystkich, komu leży na sercu rozwój sportu polskiego na Litwie, z gorącym apelem ratowania drużyny piłkarskiej wileńskiej ’Polonii’. Jej sukcesy stanowią bowiem jakże ważny dowód naszej historycznej obecności na ziemi przodków” – czytamy w prośbie o pomoc w tej sprawie.
Powodem problemów znanego polskiego klubu z Wilna jest dramatyczna sytuacja finansowa. Władze klubu podjęły niedawno decyzję o drugim z kolei występie w rozgrywkach I ligi mistrzostw Litwy mimo rosnącego widma kłopotów finansowych. Wiele obietnic wsparcia skończyło się tylko na deklaracjach. Efekt? – Jesteśmy o krok od wycofania drużyny z rozgrywek na parę miesięcy przed ich tegorocznym zakończeniem – przyznaje klub.
Stąd apel o pomoc do wszystkich, którym leży na sercu przyszłość tego klubu i polskiej piłki nożnej na Kresach.
– Polonia ma teraz do rozegrania jeszcze osiem spotkań ligowych oraz mecze pucharowe. Na Litwie, inaczej niż w Polsce, sezon rozgrywa się od wiosny do jesieni, niedługo zostanie więc zakończony. Jeśli się nie uda, to klub pójdzie w rozsypkę i wszystko będzie trzeba zaczynać od początku – mówi „Naszemu Dziennikowi” prezes klubu Stefan Kimso.
– A to oznacza degradację do najniższych klas rozgrywek. Ponowne uzyskanie awansu do I ligi będzie trwało wiele lat – dodaje.
Polonia w tym roku nie znalazła strategicznego sponsora. „Z niechlubnym przydomkiem bankruta będziemy musieli uciec się do tego drastycznego środka, choć zdajemy sobie sprawę, iż może on być równoznaczny z przekreśleniem istnienia ’jedenastki’ w ogóle” – piszą rozgoryczone władze Polonii.
Czy mogą liczyć na pomoc polskich instytucji państwowych? Takie fundusze MSZ dzieli na początku każdego roku pod kątem konkretnych projektów. Ministerstwo sportu też nie może pomóc.
– Nie znamy szczegółowo tej sprawy, ale nie mamy możliwości ani prawa wspierania finansowego klubów sportowych – odpowiada Katarzyna Kochaniak, rzecznik resortu.
Poseł Jan Tomaszewski (PiS), słynny bramkarz „jedenastki” Kazimierza Górskiego, uważa, że sprawą powinno się jednak zająć Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
– Od tego mamy przecież MSZ, które uznało, że najlepiej będzie wspierało polskie instytucje i Polaków za granicą – mówi Tomaszewski. Oczekuje też zainteresowania ministerstwa sportu.
– Skoro pani minister Mucha znalazła sposób, by wesprzeć koncert Madonny na Stadionie Narodowym, to może znajdzie sposób na pomoc Polonii Wilno? – podnosi Tomaszewski.
Dotąd Polonia mogła liczyć na pomoc konsulatu, kilku firm i osób prywatnych. – Na razie jednak nie zanosi się na pomoc MSZ. Apel i prośbę o pomoc skierowaliśmy również do ministerstwa sportu, PZPN, Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Na razie jednak nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Rok temu Ekstraklasa SA dała nam 15 piłek. PZPN ostatni raz pomógł 20 lat temu, przekazując nam komplet strojów piłkarskich – mówi prezes Stefan Kimso.
W odpowiedzi na apel zgłaszają się już pierwsi darczyńcy. Zareagował jeden z najwszechstronniejszych polskich pianistów Paweł Kowalski, który miał okazję koncertować w Filharmonii Wileńskiej z Litewską Państwową Orkiestrą Symfoniczną.
Poza nim pomoc nadesłał również Dariusz Mazur, prezes Suwalskiego Klubu Sportowego „Wigry”. Przekazał na najpilniejsze potrzeby tysiąc euro.
– Są również drobne wpłaty od Polaków z Polski i zagranicy. Informacja o naszych kłopotach dotarła także do Polaków z USA –dodaje prezes Kimso.
Każdy chętny do udzielenia pomocy finansowej polskiemu klubowi sportowemu z Wilna może wpłacać pieniądze na konto klubu, które można znaleźć na stronie internetowej www.kspolonia.lt. Można wpłacać nie tylko euro, ale także lity i złotówki.
Za niespełna dwa lata klub sportowy Polonia Wilno będzie obchodził jubileusz ćwierćwiecza. Jak podkreślają władze klubu, przez cały czas jego istnienia sukcesy mnoży „jedenastka” piłkarska pod identyczną nazwą. Polonia po wieloletniej mozolnej wspinaczce uzyskała awans do I ligi mistrzostw Litwy. Natomiast tytuł polonijnych mistrzów świata zdobyła już w 1990 roku, pokonując m.in. polskie drużyny z USA i Europy. Czterokrotnie tryumfowała też w Letnich Igrzyskach Polonijnych – w latach 2001, 2003, 2005, 2007.
Poza sukcesami sportowymi Polonia Wilno skupiła wokół siebie również grono zagorzałych kibiców, którzy dopingują ją w trwających od kilku lat rozgrywkach ligowych. Poloniści zasłynęli ostatnio również wsparciem, jakie uzyskali od nich kibice Lecha Poznań, którzy przyjechali do Wilna na pucharowe spotkanie z miejscowym Żalgirisem. Po tym jak władze litewskie zablokowały lechitom możliwość zakupu biletów na mecz, kibice Polonii szybko znaleźli wyjście z sytuacji. I 600 kibiców Lecha mogło dopingować swoją drużynę z trybun tamtejszego stadionu, w tym chóralnie odśpiewać zagłuszany gwizdami Litwinów Mazurek Dąbrowskiego.
Wilno
- Bez Żydów i Rosjan Wilno jest czysto polskim miastem (…) Litwini chcą widzieć Wilno jak centrum swojej ojczyzny i nie mogą pogodzić się ze zmianami, które przyniósł czas (…) czy nie warto by było zamiast pięknych frazesów zająć się zbieraniem materiałów statystycznych dotyczących Polaków litewskich.
- Autor: Ludwik Abramowicz
- Źródło: Dangiras Mačiulis, Rimas Miknys, Alvydas Nikžentai, „Okupacja Wilna” – rzecz o historii drugiego stopnia, „Mówią Wieki”
- Dla Polaka Wilno jest nadal kolebką romantyzmu, czyli najważniejszego w polskiej historii ruchu, którego znaczenie wykracza poza literaturę. Ale miał on też ogromne znaczenie dla historii Litwy.
- Autor: Czesław Miłosz, Aby duchy umarłych zostawiły nas w spokoju, 2 października 1999
- Zobacz też: romantyzm
- Dla żydowskich historyków Wilno pozostaje jednak „Jerozolimą Północy”, jednym z najważniejszych na świecie centrów kultury żydowskiej. (…) Dzisiaj rozmyślam o minionym na zawsze żydowskim Wilnie ze zdumieniem. Było to miasto olbrzymich sprężonych energii, stolica domów wydawniczych publikujących książki w jidysz i hebrajskim, siedziba pism literackich i teatrów. Pod tym względem z Wilnem mógł konkurować jedynie Nowy Jork. Nic dziwnego, że wśród Żydów amerykańskich najwyżej cenione jest pochodzenie z Wilna. Jak opowiadała mi z humorem Susan Sontag, jej dziadek takie pochodzenie sobie dorobił, bo naprawdę pochodził z małego podwileńskiego miasteczka.
- Gdy widzę powiewający tu z Góry Zamkowej sztandar z orłem, a bez pogoni, odczuwam to jako krzywdę sobie wyrządzoną.
- Źródło: Marian Zdziechowski, Widmo przyszłości
- Gdym siedział w Magdeburgu (…) myślałem o miłem (…). jedno z najmilszych, jakie mam i jakie przeżyłem, jest Wilno, jest miasto moje rodzinne. I nieraz tam, w Magdeburgu, o Wilnie myślałem i do Wilna tęskniłem. Miłe miasto. Rzędem biegną mury, pagórki, otoczone zielenią, pieszczą mury. Mury tęsknie na pagórki spoglądają. Miłe miasto. (…) Miłe mury, co mnie dzieckiem niegdyś pieściły, co kochać wielkość prawdy nauczyły, miłe miasto z tylu, tylu przeżyciami. Miasto – symbol naszej wielkiej kultury i państwowości, ongiś potęgi. Dynastia Jagiellonów, co nad wieżyczkami Krakowa i wieżami Wilna potężnie niegdyś panowała. Wilno Stefana Batorego, co uniwersytet zakładał i mieczem nowe granice wybijał. Wielcy poeci i wieszcze, co naród pieścili słowem i w czar zakuwanymi słowami życie narodowi dawali. Nie gdzie indziej jak tu, w tej samej szkole, gdzie ja biegałem w tych murach, pięknie wołających do Boga, uczyli się jak ja kiedyś, w przeklętej rosyjskiej szkole. Wszystko piękno w mej duszy przez Wilno pieszczone. Tu pierwsze słowa miłości, tu pierwsze słowa mądrości, tu wszystko, czym dziecko i młodzieniec żył w pieszczocie z murami i w pieszczocie z pagórkami. Jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie!
- Autor: Józef Piłsudski, Przemówienie na zjeździe Legionistów w Wilnie, 12 sierpnia 1928, w: Pisma zbiorowe, t. IX, Warszawa 1937, s. 127.
- Jest to miasto semantycznego nieporozumienia. Kiedy nazywają Wilno historyczną stolicą Litwy, nie jest to ścisłe, bo w ciągu kilku stuleci było stolicą Wielkiego Księstwa Litewskiego, a był to organizm polityczny zupełnie inny niż państwa narodowe.
- Jeśli myśl ci przyjdzie mylna
Zwątpić w przyszłość i w swobodę,
Wówczas, bracie, jedź do Wilna
Poznać z hartem dusze młode.- Autor: Wincenty Pol, Pieśń o ziemi naszej
- Mam wrażenie, że z Ukraińcami w Kijowie jest tak jak z Litwinami w Wilnie – jeśli kto bardzo chce, może ich zawsze kilku w jednym pokoju zebrać, ale usłyszeć język ukraiński na ulicy w Kijowie jest prawie tak trudno jak litewski w Wilnie!
- Autor: Stanisław Cat-Mackiewicz
- Źródło: Myśl w obcęgach, wyd. „Universitas”, Kraków 2012, s. 90.
- Miasto-symbol naszej wielkiej kultury i państwowej naszej potęgi.
- Autor: Józef Piłsudski
- Opis: słowa z 1928.
- Źródło: Waldemar Łysiak, Lepszy, wyd. „Officina”, Warszawa 1990, s. 195.
- Mogę odgadnąć, że Günter Grass, ile razy przyjeżdża do Gdańska, czuje to samo, co ja w Wilnie, bo jest to jego miasto i zarazem nie jest.
- Autor: Czesław Miłosz, Aby duchy umarłych zostawiły nas w spokoju, 2 października 1999
- Zobacz też: Günter Grass, Gdańsk
- Nigdy od ciebie, miasto, nie mogłem odjechać
Długa była mila, ale cofało mnie jak figurę w szachach.
Uciekałem po ziemi obracającej się coraz prędzej
A zawsze byłem tam z książkami w płóciennej torbie,
Gapiąc się na brązowe pagórki za wieżami Świętego Jakuba
Gdzie rusza się drobny koń i drobny człowiek za pługiem,
Najoczywiściej od dawna nieżywi.- Autor: Czesław Miłosz, Nigdy od ciebie, miasto
- Przy ognisku myśliwskim, na niedźwiedziej skórze
Leżał, słuchając pieśni mądrego Lizdejki,
A Wiliji widokiem i szumem Wilejki
Ukołysany, marzył o wilku żelaznym;
I zbudzony, za bogów rozkazem wyraźnym
Zbudował miasto Wilno, które w lasach siedzi
Jak wilk pośrodku żubrów, dzików i niedźwiedzi.
Z tego to miasta Wilna, jak z rzymskiej wilczycy,
Wyszedł Kiejstut i Olgierd, i Olgierdowicy,
Równie myśliwi wielcy jak sławni rycerze,
Czyli wroga ścigali, czyli dzikie źwierzę.- Autor: Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, księga IV Dyplomatyka i łowy, 6–16
- Stara stolica Giedyminowa,
Wilno, pieszczota pięknej natury,
Pomiędzy gaje, pomiędzy góry,
o kwiat, co w dzikiem zielsku się chowa…- Autor: Władysław Syrokomla, Marcin Studzieński. Kartka z kroniki Wilna
- Wilno często jest określane jako ekscentryczne, dziwne, magiczne, mitotwórcze miasto, sprzyjające tworzeniu poezji.
- Autor: Tomas Venclova
- Wilno stanowi centrum życia Litwinów, również może to być centrum białoruskie. My nie będziemy walczyć o Wilno z Białorusinami, potrafimy się zmieścić razem, dlatego że nie mamy agresywnych dążeń jak niektórzy. Co innego Polacy: oni byli i są agresorami. Wilno jest cenne z powodu pamięci o naszej słynnej przeszłości i naszego dziedzictwa. Każdy zabytek przeszłości, każde wzgórze, każda dolina smutno nam przypomina, czyje to było…
- Autor: Antanas Smetona
- Źródło: Dangiras Mačiulis, Rimas Miknys, Alvydas Nikžentai, „Okupacja Wilna” – rzecz o historii drugiego stopnia, „Mówią Wieki”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz